Menu
książki / książki dla dzieci

Czy to pierdzi? Sekretne (gazowe) życie zwierząt – czyli książka, na punkcie której oszaleje każde dziecko

Tę książkę otrzymałam prawie dwa tygodnie temu. Jasiek, jako przedszkolak i fan pierdów, wprost oszalał na jej punkcie. Gdy ją dostałam, zapytałam Was w ankiecie na insta stories, czy Wasze przedszkolaki również mają fioła na punkcie pierdów, pryków itp. Ponad połowa odpowiedziała twierdząco.

Żarty toaletowe i zainteresowanie tą tematyką jest charakterystyczna dla wieku przedszkolnego. I nas to nie ominęło. Jasiek tworzył całe pieśni o bąkach, kupach, pupach itp. Większość rodziców pewnie byłaby tym poirytowana i robiła to, co najgorszego można zrobić w takiej sytuacji – zabraniała dziecku takich odzywek. Przyznaję, że i nas kusiło, aby tak zrobić. Zaczęłam wtedy przeszukiwać artykuły na temat zainteresowań fekalnych dzieci w tym wieku i okazało się, że nie jesteśmy sami. Uznałam więc, że nie potrwa to wiecznie, a skoro tak się cieszyłam, jak ze szczegółami opowiadał mi o budowie ucha i zachęcałam go do zagłębiania tego tematu, to dlaczego nie miałabym zachęcać go do zagłębiania tematyki związanej z gazami i wypróżnianiem? Przecież to nasza fizjologia. Mało tego, żartowanie o bąkach jest pewnym etapem w rozwoju żartowania właśnie i poczucia humoru (więcej na ten temat przeczytacie u Anity z bycblizej.pl).

„Czy to pierdzi? Sekretne (gazowe) życie zwierząt” genialnie więc wpasowało się w obecne zainteresowania (poza Titaniciem ;)) Jaśka. Książka powstała przy współpracy kilkudziesięciu uznanych biologów. Znajdują się w niej informacje o tym, jak wygląda puszczanie bąków u 80 różnych gatunków zwierząt. Jelita każdego z nich zupełnie inaczej radzą sobie z trawieniem pokarmu i  przez to puszczanie bąków również działa na inny sposób, a czasem służy zupełnie różnym celom niż nam – np. do porozumiewania się (u śledzi).

Jeżeli Wasze dzieci są w wieku przedszkolnym albo po prostu bardzo interesują się otaczającym ich światem, to na pewno zachwycą je takie informacje jak to, że pierdnięcie arizońskiego węża koralowego słyszalne jest z odległości dwóch metrów, że puszczanie baków dla karpieńca to sprawa życia i śmierci, że papugi nie pierdzą (tak jak wszystkie ptaki!), ale nasladują pierdzenie człowieka, że bąki termitów odpowiadają za 0,27% (to bardzo dużo!) emisji wszystkich gazów cieplarnianych na Ziemi, a leniwce są prawdopodobnie jedynymi niepierdzącymi ssakami (metan produkowany przez bakterie w żołądku leniwca jest wchłaniany przez ścianki jelit do krwiobiegu, a następnie wydychany razem z powietrzem).

Na wielu rodzicielskich grupach facebookowych jedną z najczęściej poszukiwanych książek dla dzieci, której nakład jakiś czas temu się wyczerpał, jest ta o bąkach i pierdach. Wreszcie pojawił się jej godny następca.

Książkę kupicie tutaj – Czy to pierdzi? Sekretne (gazowe) życie zwierząt

Zrzut ekranu 2018-04-03 o 09.16.55 by .

Czy to pierdzi002Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi001Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi003Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi004Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi005Sekretne gazowe zycie zwierzat by .

Czy to pierdzi006Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi007Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi008Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi009Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi010Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi012Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi013Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi014Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi015Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi016Sekretne gazowe zycie zwierzat by . Czy to pierdzi017Sekretne gazowe zycie zwierzat by .

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

Brak komentarzy

    Napisz odpowiedź